Personel Stacji Epidemiologiczno-Sanitarnej z siedzibą w Kołobrzegu przeprowadził badania dotyczące masy plecaków noszonych przez uczniów klas III i IV dwóch wyselekcjonowanych szkół podstawowych z powiatu kołobrzeskiego. Wszystko to jest częścią kampanii promującej zdrowie „Moja Szkoła Zdrowa Szkoła”. Istnieje powszechne przekonanie, że plecaki dzieci są zbyt obciążone, co potwierdzają rodzice, ale również rezultaty badań. Jednak wyniki nie są proste do interpretacji. Wynika z nich, że część uczniów nie usuwa z plecaków niepotrzebnych książek, a także nosi w nich zabawki i inne przedmioty, które tylko zwiększają ich ciężar.
W jednej z analizowanych szkół w klasie III aż 90% uczniów miało plecaki przekraczające odpowiednią masę o 10% (jest to standardowy sposób ważenia plecaków), przy czym u 20% dzieci masa plecaka przekraczała nawet 15%. W klasie IV problem ten dotyczył 70% uczniów.
W drugiej badanej szkole, w klasie III, ponad 70% uczniów miało plecaki ważące o 10% więcej niż powinny, podczas gdy w klasie IV problem dotyczył połowy uczniów.
Zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego, masa plecaka z zawartością nie powinna przekraczać 10-15% masy ciała ucznia. Na przykład, pierwszoklasista ważący 20 kg powinien nosić plecak o masie od 2 do 3 kg.
Stacja Epidemiologiczno-Sanitarna z Kołobrzegu w swoim raporcie zauważyła jednak, że w plecakach uczniów znalazło się wiele niepotrzebnych przedmiotów: „Zauważyliśmy, że oprócz zeszytów i książek potrzebnych na dany dzień, uczniowie nosili dodatkowe podręczniki lub stroje na w-f niepotrzebne w danym dniu, odzież, telefony komórkowe, maskotki, metalowe breloczki przy plecakach, klucze, portfele lub monety, śniadaniówki, bidony i często oprócz bidonów – dodatkowo woda w butelkach plastikowych.”