Biuro Miasta Kołobrzeg jest w aktywnej fazie poszukiwań wykonawcy, który przebierze miasto w zwiewne stroje świąteczne. Jest to drugi rok z kolei, gdy miejski urząd decyduje się na podpisanie kontraktu jedynie na jednoroczną współpracę. Ponadto, ilość planowanych dekoracji jest znacznie skromniejsza w porównaniu do lat poprzednich.
W latach ubiegłych, rząd miejski Kołobrzegu zazwyczaj zawierał umowy na okres trzech lat. Lista przygotowanych ozdób była tam imponująca, pełna różnorodności i obfitości. Niemniej jednak, te czasy minęły wraz z nadejściem roku 2022. Jak podaje lokalny portal OK! Kołobrzeg, rzecznik magistratu Michał Kujaczyński mówi, że koszty energii elektrycznej oraz usług firm specjalizujących się w dostawie i montażu dekoracji wzrosły tak drastycznie, że miasto musiało ograniczyć zamówienia.
Z tego wynika decyzja, że niektóre dekoracje, które kiedyś zdobiły miasto, nie zostaną powtórzone. Na przykład, anioły podświetlane, które zadebiutowały na promenadzie w 2019 roku i natychmiast zdobyły sympatię mieszkańców i gości, nie powrócą. Niemniej jednak, nie oznacza to, że miasto zostanie pozbawione wszelkich dekoracji. Miejska choinka, która wyrośnie na placu Ratuszowym, będzie miała wysokość 10 metrów i zostanie przyozdobiona co najmniej 15 tysiącami lampek. Oprócz tego, na placu przed ratuszem pojawi się ramka do zdjęć oraz trzy dodatkowe dekoracje montowane na słupach.